ScrollToTop

Każdy rodzic pragnie, żeby jego dziecko było możliwie najpiękniejsze, najzdolniejsze, najbardziej utalentowane, zabawne i inteligentne – ale przede wszystkim zależy mu na zdrowiu jego pociechy! Przed zdrowym dzieckiem cały świat stoi otworem – jeśli poprawnie się rozwija, może zdobywać kolejne umiejętności. Niestety, czasem dwulatek nie zachowuje się tak, jak jego rówieśnicy i to oczywiście w negatywnym tego słowa znaczeniu. Po czym w tym wieku można rozpoznać autyzm? Co powinno zaniepokoić rodziców?

Prawidłowe zachowanie dwulatka

iStock 492995422Dwuletnie dzieci to małe, niezwykle energiczne osóbki. Zwykle dzieci w tym wieku można określić mianem „żywe srebra”. Wciąż gdzieś gonią, czegoś szukają, chcą badać otaczający świat, wchodzić w zamknięte zakamarki, sprawdzać co gdzie jest, ale również uczyć się naśladując starszych. Na pewno żaden rodzic nie powinien być zdziwiony, że dziecko w tym wieku go naśladuje – i to zarówno mamę, jak i tatę. Maluchy uczą się życia, świata – podpatrują na przykład majsterkowanie, gotowanie, prasowanie, odkurzanie i same udają, że wykonują podobne czynności w trakcie zabawy. Dzieci w tym wieku zwykle są radosne i uśmiechnięte, choć oczywiście czasem się zdarza jakaś gorsza chwila. Reagują jednak na bodźce płynące ze świata zewnętrznego, ponieważ świat jest dla nich fascynujący – i to zarówno rzeczy, zwierzęta, jak i ludzie.

Dzieci w tym wieku posługują się już zresztą mową. Co prawda nie umieją jeszcze formułować długich zdań, ale znają nazwy wielu przedmiotów, pamiętają imiona, nazywają pewne czynności. Potrafią reagować na polecenia, a także używać zdrobnień. Jeszcze nie wszystkie umieją odmieniać wyrazy i kiedy posługują się dwoma jednocześnie, podobnej odmiany nie używają. Takie zachowanie jest jednak normalne i świadczy o poprawnym rozwoju malucha. Niedobór słów dwulatek stara się nadrobić gestami – i zwykle dobrze mu to wychodzi.
Ważne jest również i to, czy dziecko zwraca uwagę na inne dzieci – czy lubi przebywać w towarzystwie. Dwulatek zwykle cieszy się z obecności innych ludzi, ponieważ ma publikę i towarzystwo do zabaw. Zwłaszcza uwielbia przebywać w towarzystwie innych dzieci i chętnie do nich dołącza, jeśli są w pobliżu, choć w tym wieku zabawy są wspólne, a jednak oddzielne – każdy bawi się sam, choć w swoim towarzystwie. Wszystkie te zachowania świadczą o zdrowym, poprawnym rozwoju dziecka. Ale zwykle jeśli coś rodziców niepokoi, to mają oni rację – w końcu któż lepiej od nich zna ich pociechę?

Co powinno niepokoić?

Dziecko, które ma problemy z mową, a w dodatku z gestami, którymi niedobór właściwych słów mogłyby zastąpić, stanowi już powód do niepokoju. Jeśli zachowania określone w poprzedniej części tekstu nie występują u któregoś dwulatka, a w dodatku wykazuje on cechy, które opisane zostaną niżej, rzeczywiście trzeba szybko zacząć działać!
Niepoprawnie rozwijający się dwulatek to też ten, który nie uśmiecha się, nie cieszy z przebywania w gronie najbliższych. Jeśli dziecko na przykład konsekwentnie nie zwraca uwagi na zabawkę, którą mu pokazujemy, zdaje się w ogóle jej nie zauważać, jeśli nie skupia uwagi na interesujących go przedmiotach i przede wszystkim samo nie przychodzi żeby pokazać coś rodzicom (choćby to były głupstwa, jak kredka czy autko), jest to bardzo niepokojący sygnał!


iStock 501477686Jeszcze bardziej niepokojące jest zachowanie, kiedy dziecko najbardziej lubi bawić się samodzielnie i wręcz złości się, kiedy ktoś pragnie bawić się z nim – obojętne czy to osoba dorosła, czy inny maluch. Ale jeśli w codziennym życiu ciężko dostrzec na twarzy malucha jakiekolwiek emocje, tak jakby podchodziło do wszystkiego z obojętnością, także nie jest to dobra cecha. Najbardziej powinien zaniepokoić zaś brak kontaktu wzrokowego, który przecież w przypadku rodziców i ich pociech powinien być czymś normalnym! Jeśli dziecko wcale lub prawie wcale nie patrzy na rodziców, kiedy ci do niego mówią, uśmiechają się, stroją miny – jest to powód do ogromnego zastanowienia.


To jeszcze nie wszystko oczywiście. Dziecko w tym wieku zwykle zna już jakieś gry i zabawy zespołowe, jak choćby „Stary niedźwiedź mocno śpi…”. Powinno też wykazywać samodzielność, na przykład chcieć się samo ubierać, jeść dobrze łyżką i uczyć się jeść widelcem, pić samo z kubeczka bez rozlewania napoju oraz podejmować pierwsze próby jazdy na rowerku. Odstępstwo od tej normy – brak pewnej samodzielności w codziennym funkcjonowaniu, a przede wszystkim brak chęci uczenia się wykonywania pewnych czynności samodzielnie – to z pewnością ważny sygnał dla rodziców, że z maluchem dzieje się coś niedobrego. Wskazują na to i takie zachowania, jak na przykład:

- wydawanie dziwnych dźwięków
- kręcenie się
- machanie rączkami przed oczami
- potrzeba wykonywania jakichś czynności w określonej kolejności lub w określony sposób i silna złość, gdy coś ulegnie modyfikacji
- brak chęci przytulania lub przesadna chęć przytulania wszystkich
- niechęć do przebywania w tłumie
- dziwne zachowania, jak na przykład patrzenie przez długi czas na wirującą pralkę.

Co robić, gdy coś niepokoi?

Jeśli u dziecka dwuletniego dostrzeże się pewne niewłaściwe, niepokojące zachowania, należy przede wszystkim bardzo szybko reagować! Niektóre zmiany są odwracalne, jednak konieczna jest szybka interwencja – wówczas maluch mimo choroby może nauczyć się poprawnego funkcjonowania w społeczeństwie. Można też oczywiście wykluczyć ewentualny autyzm po konsultacji z lekarzem – co też wyjdzie wszystkim na dobre, ponieważ rodzice przestaną się zamartwiać.
Istotne jest, żeby nie myśleć sobie „a może tak ma być?”, albo „to pewnie przejdzie”. Jeśli to rzeczywiście autyzm, na pewno nie przejdzie! Dlatego tylko wczesna diagnoza i szybko wprowadzona oraz poprawnie prowadzona terapia są szansą na prawidłowe funkcjonowanie dziecka w późniejszym czasie!